Młodzieżowe MŚ w Kielcach: powiększa się dorobek medalowy Polaków

Udany początek tygodnia w wykonaniu naszych reprezentantów podczas Młodzieżowych Mistrzostw Świata w Kielcach. W poniedziałkowe popołudnie walki ćwierćfinałowe wygrali Karolina Ampulska (54 kg) i Jakub Straszewski (91 kg). Czekamy na decyzję ws. protestu złożonego przez polską reprezentację dotyczącego walki Barbary Marcinkowskiej (69 kg) z Rosjanką Anastasiią Khoulevą.

Jako pierwsza dzisiaj do strefy medalowej awansowała Karolina Ampulska (Wda Świecie), która świetnie sobie poradziła z pięściarką z Kazachstanu Aishagul Yeleubayeva. Polska zawodniczka wygrała bardzo pewnie na punkty 5:0 (30-27, 30-27, 30-27, 30-27, 30-27) i w półfinale powalczy z Ukrainką Khrystyną Lakiichuk, która pokonała Turczynkę Sevgi Dogan 4:1
 
Kontrowersyjnym werdyktem zakończył się pojedynek Barbary Marcinkowskiej (Pomorzanin Toruń) z Rosjanką Anastasiią Khouleva. Sędziowie przyznali Polce wygraną 4:1 w drugim starciu, a pierwsze i trzecie ocenili po 3:2 dla Rosjanki. To oznaczało porażkę Barbary Marcinkowskiej 2:3 (30-27, 30-27, 28-29, 28-29, 27-30).
 
-Naszym zdaniem w tej wyrównanej walce lepszą zawodniczką była Basia Marcinkowska, która wygrała 1 i 2 rundę. Zdecydowaliśmy, że składamy oficjalny protest. Czasu mieliśmy niewiele, tylko 15 minut. Jeśli główny delegat się zgodzi, wówczas dojdzie do analizy tego pojedynku, liczenia ciosów itd. Czekamy na ostateczną decyzję – mówi Tomasz Dylak, główny trener kobiecej reprezentacji.
 
Barbara Marcinkowska boksowała dobrze i bardzo liczyła, że na ringu w Kielcach w sportowej rywalizacji uda się jej zrewanżować za porażkę 2:3 w półfinale Mistrzostw Europy w Budvie z Anastasiią Kholuevą. Ale jeszcze musi poczekać na oficjalne rozstrzygnięcie.
 
Humory polskim kibicom poprawił najlepszy w kadrze męskiej Jakub Straszewski (91 kg/Champion Włocławek). Przed 36 laty w wadze ciężkiej Wicemistrzem Świata został Andrzej Gołota, a teraz na podium MMŚ jest Kuba Straszewski. W ćwierćfinale stoczył bardzo trudny pojedynek z Uzbekiem Amirsohokhem Samadovem. Wczoraj Polacy ponieśli dwie porażki z Uzbekami, ale dziś na wysokości stanął bokser z Włocławka.
 
Przegrał 1 rundę 2:3, ale w drugiej zwyciężył wyraźnie 5:0. W finałowej rundzie sędziowie znów byli niejednomyślni przyznając wygraną rywalowi Polaka 3:2. Ale ostatecznie to nasz reprezentant triumfował 3:2 (30-27, 29-28, 29-28, 28-29, 28-29) i ma pewny medal w Młodzieżowych MŚ.
 

Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies . Zaktualizowaliśmy naszą politykę przetwarzania danych osobowych (RODO). Więcej o samym RODO dowiesz się tutaj.