Akademickie Mistrzostwa Świata - w piątek powrót Polaków z 4 medalami 

W walkach półfinałowych Hanna Solecka (Skorpion Szczecin/Uniwersytet Szczeciński) przegrała z Rosjanką Anną Anfinogenovą 0:5, Filip Wąchała (SAKO Gdańsk/WSB Poznań) z Kazachem Bekbolatem Kuramysovem 0:5, a Michał Soczyński (Paco Lublin/Uniwersytet Przyrodniczy Lublin) z Węgrem Adamem Hamori 1:4. Rafał Perczyński (SAKO Gdańsk/Uniwersytet Warszawski) oddał walkowerem walkę z Białorusinem Viktorem Deshkevichem.

- W trakcie ćwierćfinałowego pojedynku z Tajwańczykiem Li Sheng-Ta zderzyliśmy się głowami i mam duże rozcięcie na czole. Po walce pojechałem do szpitala, gdzie założono mi szwy. Werdykt 3:2 był trochę dziwny, wydawało mi się, że powinienem wygrać jednogłośnie - mówił Rafał Perczyński.

Filip Wąchała w ćwierćfinale pokonał Japończyka Nobuhiro Hiranakę 5:0, a wcześniej wygrał z Kirgizem Taalaybekiem Aytbek uulu 5:0. Niestety o finał minimalnie przegrał z Bekbolatem Kuramysovem.

- Kazach nie okazał się tak aktywny jak wcześniejsza dwójka, ale był precyzyjny i cwany. Ciężko było go trafić, miał dobry balans i był szybszy. Wyrównana pierwsza runda, chociaż czułem, że wygrałem, bardzo dobra druga runda Kazacha, który dosyć mocno mnie ograł, i wreszcie trzecia runda, w której w oczach 4 sędziów byłem lepszy. Ogólnie pojedynek bardzo wyrównany o czym świadczy punktacja wszystkich sędziów 29-28 na korzyść rywala - powiedział Filip Wąchała.

Trenerami reprezentantów Polski podczas AMŚ byli Marek Chrobak, Zbigniew Raubo i Bogumił Połoński. (PZB)