Jarosław Iwanow – wkrótce wracam do treningów, celem są Igrzyska

                                 

- Z powodu kontuzji nie zaboksuję w meczu z Rosją, ale wkrótce wracam do treningów. Głównym celem na 2020 rok są Igrzyska Olimpijskie w Tokio – mówi Jarosław Iwanow (57kg), który na ringu w Opolu obronił tytuł Mistrza Polski Seniorów.

Po zdobyciu srebrnych medali MPS w 2016 i 2017 roku (finałowymi rywalami byli Adrian Kowal i Tomasz Resól), w 2018 roku Jarosław Iwanow zwyciężył w Karlinie pokonując w finale Kacpra Harkawego. W jubileuszowej 90 edycji wygrał w ćwierćfinale z innym zawodnikiem pochodzącym z Ukrainy Serhijem Kishko, w półfinale walkowerem wygrał z Albertem Orłem, a w finale pokonał Mateusza Wojtasińskiego.

- Do każdego ważnego startu staram się przygotowywać jak najlepiej jak to jest możliwe. Na MP w Opolu byłem dobrze przygotowany. Zdobyłem złoto, wykonałem plan i z tego jestem zadowolony. W tym roku stoczyłem dużo walk z krajowymi i zagranicznymi rywalami, miałem również sporo sparingów, szczególnie w ostatnim półroczu – powiedział pięściarz TS Wisła Kraków.

Jarosław Iwanow przyznał, że już w Opolu boksował z kontuzją i mniejsza liczba pojedynków w tych zawodach była dla niego korzystna. Ze względu na uraz nie może jednak uczestniczyć w zgrupowaniu kadry narodowej w COS OPO w Wałczu i nie weźmie udziału w meczu z Rosją w Gliwicach 20 grudnia w ramach Światowej Konfrontacji Boksu Olimpijskiego.

- Na pewno zdążę odpowiednio przygotować się do marcowych kwalifikacji olimpijskich. Igrzyska w Tokio są głównym celem, chciałbym się zakwalifikować do turnieju, pojechać do Japonii i zdobyć medal dla Polski. W drugim półroczu z walki na walkę boksuję coraz lepiej, a forma będzie jeszcze lepsza – dodał.

24-letni Jarosław Iwanow wystąpił m.in. w Mistrzostwach Świata w Jekaterinburgu, Igrzyskach Europy i jednocześnie Mistrzostwach Europy w Mińsku oraz Światowych Wojskowych Igrzyskach Sportowych (CISM) w chińskim Wuhan.

- Wcześniej wygrałem m.in. zawody w Paryżu o Pas Montana. Żałuję, że słabo zaboksowalem na MŚ seniorów, gdzie 2:3 na punkty przegrałem w pierwszej walce z Brazylijczykiem Douglasem de Andrade – przyznał Drużynowy Wicemistrz Polski w barwach Leone Imperium Boxing Wałbrzych, który na co dzień studiuje dietetykę na Wydziale Lekarskim Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie.

Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies . Zaktualizowaliśmy naszą politykę przetwarzania danych osobowych (RODO). Więcej o samym RODO dowiesz się tutaj.