Oświadczenie Leszka Piotrowskiego - Prezesa Zarządu Polskiego Związku Bokserskiego w sprawie szkodliwych działań trzech członków zarządu zmierzających do destabilizacji sytuacji związku.

                                                                                                                                                                                                                             Warszawa, 2019. 03.18.

Oświadczenie

Leszka Piotrowskiego - Prezesa Zarządu Polskiego Związku Bokserskiego

w sprawie szkodliwych działań trzech członków zarządu zmierzających do destabilizacji sytuacji Związku.

W związku z rezygnacją z funkcji Wiceprezesów Zarządu PZB przez panów: Grzegorza Nowaczka, Macieja Demela i Sławomira Kozłowskiego oraz wywierania na mnie niedozwolonego, bezprawnego, psychicznego nacisku, którego celem jest wymuszenie rezygnacji z funkcji Prezesa Zarządu PZB, przez nakręcanie w naszym środowisku i w środkach masowego przekazu nieprawdziwych informacji oraz publicznego hejtu, oświadczam co następuje:

1. Nie ustąpię z funkcji Prezesa Zarządu PZB, w sytuacji bezpodstawnego i bezprawnego wpływania na moją osobę za pośrednictwem plotek, fałszywych oskarżeń, publicznych plebiscytów, fali publicznie nakręcanego i kreowanego hejtu. Wszystkim członkom związku i sympatykom boksu przypominam, że przyjmując funkcję Prezesa Zarządu PZB oświadczyłem, iż w odróżnieniu chociażby od mojego poprzednika, który bez wymaganej zgody Kongresu sam sobie przydzielił miesięczne wynagrodzenie w kwocie 7800 złotych pozostawiając związek z długiem. Funkcje Prezesa Zarządu pełnię społecznie - nie otrzymuję za pracę wynagrodzenia.

2. Z boksem związane jest moje całe dorosłe życie, mam w nim osiągnięcia, co chociażby obrazuje wybór mnie w bezpośrednich wyborach przez Kongres na czteroletnią kadencję Prezesa Zarządu. Dzięki zaangażowaniu i przedsiębiorczej pracy mam stabilną sytuację finansową i osobistą. Stać mnie, aby dla dobra polskiego boksu pracować społecznie. Nie powinno być zatem żadnych domysłów ani sugestii, iż w boksie jestem dla pieniędzy. Zależy mi bardzo, aby działania związku były transparentne dla wszystkich.

3. Nie poddam się żądaniom rozluźnienia polityki finansowej i nie pozwolę na zaciąganie zobowiązań bez pokrycia, na zasadzie: „zróbmy to, a środki finansowe zorganizuje się później”.

4. Wbrew podpowiedziom a niekiedy żądaniom nie pozwolę, aby w sytuacji wyjścia z długu związek wszedł w kolejną falę długów. Nikt nie jest w stanie tego na mnie wymusić, nawet plebiscytami na złego Prezesa i kampanią nienawiści. Nie pozwolę, aby w „mętnej wodzie łowić ryby”. Dalej będę strażnikiem prawidłowej polityki finansowej.

5. Wszystkich członków związku wzywam do dalszej efektywnej współpracy, w tym również członków zarządu, którzy zrezygnowali z funkcji wiceprezesów a nie zrezygnowali z członkostwa w zarządzie związku i twierdzą, że będą jedynie przyglądać się dalszej pracy zarządu.

6. Członkom zarządu, którzy tworzą różnego rodzaju nieformalne naciski przez pomówienia, oszczerstwa, hejt i próbują wymusić na mnie rezygnację, proponuję aby sami zrezygnowali  lub zgodzili się na zwołanie Nadzwyczajnego Kongresu PZB. Serdecznie zapraszam do dalszej współpracy.

7. Ostrzegam osoby, które stworzyły na portalu społecznościowym, jakim jest Facebook profil internetowy i zamieszczają na nim nieprawdziwe informacje, a w szczególności „używających sobie na mojej osobie” hejterów wypisując „co im ślina na język przyniesie”, że wszelkie oskarżenia, pomówienia, oszczerstwa nie pozostaną bez oceny prawnej a w efekcie wyciągnięcia konsekwencji wobec osób dopuszczających się czynów karalnych oraz naruszających moje dobra osobiste.

8. Dla zobrazowania wspólnych działań, szczególnie Zarządu PZB przypomnę, że razem podjęliśmy się społecznie ciężkiej pracy. Dzięki mojemu rygorystycznemu zarządzaniu i dużemu zaangażowaniu członków zarządu udało się nam wyjść z długu. Wszyscy wiemy jak było ciężko, gdy nawet za dojazdy na posiedzenia zarządu nie było pieniędzy na zwrot kosztów. Dziś w zakresie finansowym mamy wynik dodatni i dopiero to pozwala nam na podjęciu ostrożnego budowania, ale tylko na miarę posiadanych środków, a nie na kredyt. Niewątpliwymi sukcesami naszej wspólnej działalności jest stworzenie programu pt. ABO dla dzieci i młodzieży i uzyskanie z Ministerstwa Sportu  i Turystyki dofinansowania, co w przyszłości przyczyni się do rozwoju boksu. Sukcesem jest również umowa na bezpośrednie transmitowanie przez TVP – Sport najważniejszych imprez boksu olimpijskiego, takich jak chociażby najważniejszych turniejów, meczów ŚKBO i MP oraz ich powtórka, co przyczynia się do popularyzacji boksu, a także podniesienia wartości reklamowej i marketingowej tej dyscypliny sportu. Osiągnięciem jest również stworzenie strony internetowej i danie możliwości poszczególnym Wydziałom bieżącego publikowania swoich efektów pracy. Sukcesem jest stworzenie elektronicznego programu rejestracji klubów i zawodników oraz opłacanych składek licencyjnych. Dużym wsparciem jest umowa o współpracy z firma Brachole, dzięki której mamy ładną, funkcjonalną odzież sportową i dodatkowe wsparcie finansowe. Na miano dużego sukcesem zasługuje umowa o współpracy z Suzuki Polska  i zaangażowanie w tej sprawie pana Grzegorza Nowaczka. To dzięki tej współpracy uzyskaliśmy dodatkowe środki, chociażby na dodatkowe stypendia dla zawodników. Niezrozumiałe jest więc obecne postępowanie pana Nowaczka w tej sprawie. Do finalizacji zmierza sprawa etatów dla zawodników w wojsku. Po ostatnich rozmowach uważam, że jesteśmy już na ostatniej prostej i w najbliższym czasie uda się nam pozytywnie sprawę tę załatwić. Tych sukcesów jest więcej, ale pozwoliłem sobie przywołać te najbardziej znaczące.

9. W mojej ocenie, w chwili obecnej, sytuacja związku nie wymaga nadzwyczajnych działań, jeśli natomiast są członkowie, którzy nie podzielają tego poglądu, to Statut PZB wyraźnie określa drogę prawną do zmian. Nie przewiduje natomiast możliwości bezprawnego przymuszania mnie, jako Prezesa Zarządu do rezygnacji.

                                                                                                                                                                                                                                                      Z poważaniem:                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                 Leszek Piotrowski – Prezes PZB

                                                                                                                                                                                                                                                             

 

Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies . Zaktualizowaliśmy naszą politykę przetwarzania danych osobowych (RODO). Więcej o samym RODO dowiesz się tutaj.